• Autor: Wioletta Dyl
Mam pytanie odnośnie przyłącza elektroenergetycznego na mojej ziemi. Obecnie na działce stoi słup. Obecnie ma być przeprowadzony kabel (kabel pod ziemią i kawałek nad). Czy muszę na to wyrazić zgodę?
Jak rozumiem, na Pani działce, na której stoi słup, ma być wykonane przyłącze elektroenergetyczne w postaci kabla podziemnego. Skoro ma to być jedynie przyłącze, to powinno służyć tylko jednemu odbiorcy, ponieważ jeśli z przewodu doprowadzającego energię korzysta kilka nieruchomości, nie ma on charakteru przyłącza, lecz sieci.
Definicja przyłącza, oznaczająca odcinek lub element sieci służący do połączenia urządzeń, instalacji lub sieci podmiotu, o wymaganej przez niego mocy przyłączeniowej, z pozostałą częścią sieci przedsiębiorstwa energetycznego świadczącego na rzecz podmiotu przyłączanego usługę przesyłania lub dystrybucji energii elektrycznej, została podana w § 2 pkt 15 rozporządzenia ministra gospodarki z dnia 4 maja 2007 r. w sprawie szczegółowych warunków funkcjonowania systemu elektroenergetycznego (Dz. U. Nr 93, poz. 623 z późn. zm.) wydanym na podstawie ustawy Prawo energetyczne.
Na podstawie art. 7 ust. 1 ww. ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. Prawo energetyczne (jt. Dz. U. 2006 r. Nr 89, poz. 625.) przedsiębiorstwo energetyczne zajmujące się przesyłaniem lub dystrybucją energii zostało zobowiązane do zawarcia umowy o przyłączenie do sieci z podmiotami ubiegającymi się o przyłączenie (zapewne z Pani sąsiadem ubiegającym się o przyłączenie do sieci), jeżeli istnieją techniczne i ekonomiczne warunki przyłączenia do sieci i dostarczania energii, a żądający zawarcia umowy spełnia warunki przyłączenia do sieci i odbioru.
Z kolei w myśl art. 7 ust. 3 „przedsiębiorcy, o których mowa w ust. 1, mają obowiązek spełnienia technicznych warunków dostarczania paliw gazowych, energii elektrycznej lub ciepła w zakresie określonym w odrębnych przepisach i w koncesji. Z powyższego wynika, iż poziom wymogów co do technicznych warunków dostarczania określonych w odrębnych przepisach i w koncesji determinuje pośrednio zakres obowiązku kontraktowania, o którym mowa w ust. 1”. „Odrębnymi przepisami”, będą tu zarówno przepisy wykonawcze (ww. rozporządzenie), jak i miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.
Ze spełnieniem technicznych warunków dostarczenia energii będziemy mieli do czynienia w sytuacji, w które na interesującym nas terenie istnieje już funkcjonująca sieć elektroenergetyczna. Dokonywanie rozbudowy i przyłączy do istniejącej sieci, będą możliwe jeżeli są przewidziane w miejscowym planie zagospodarowania, które są kosztem przedsiębiorstwa elektroenergetycznego. Zatem można zawrzeć z przedsiębiorstwem elektroenergetycznym umowę o przyłącze, ale osoba, która ubiega się o to przyłącze, powinna posiadać Pani zgodę na jego wykonanie na Pani działce (to też jest konieczny wymóg, aby przedsiębiorstwo mogło to przyłącze wykonać).
Zobacz też: Energetyka chce zakopać kabel na mojej działce
A zatem w Pani sprawie osoba zainteresowana powinna dążyć do ustanowienia służebności gruntowej, polegającej na doprowadzeniu linii energetycznej przez Pani działkę.
Stosuje się tu analogicznie przepisy dotyczące ustanawiania służebności drogi koniecznej, a zasady ustanawiania służebności drogi koniecznej określa art. 145 Kodeksu cywilnego, który wskazuje, że jeżeli nieruchomość nie ma odpowiedniego dostępu do drogi publicznej (analogicznie do linii energetycznych), wówczas właściciel może żądać od właścicieli gruntów sąsiednich ustanowienia za wynagrodzeniem potrzebnej służebności drogowej.
Ustanowienie służebności następuje przez obciążenie gruntów sąsiednich (czyli Pani działki) i mogą być to zarówno grunty bezpośrednio sąsiadujące, jak i dalsze, ale tylko wtedy, gdy zachodzi taka potrzeba (zasadą jest ustanawianie służebności z gruntów najbliżej położonych). Służebność powinna być wytyczona z jak najmniejszym obciążeniem gruntów, przez które przechodzi – przy unikaniu zbędnych kosztów i utrudnień dla właścicieli sąsiednich działek.
Ustanowienie służebności może nastąpić:
Właściwym do rozpoznania takiego wniosku jest sąd rejonowy wydział cywilny, w którego okręgu położona jest nieruchomość pozbawiona dostępu do mediów. W orzeczeniu ustanawiającym służebność sąd orzeka o wynagrodzeniu, chyba że właściciel nieruchomości obciążonej się go zrzekł.
Przeczytaj też: Kabel sąsiada na mojej działce
Wynagrodzenie to nie jest odszkodowaniem, lecz świadczeniem o charakterze zbliżonym bardziej do ceny, dlatego należy się właścicielowi nieruchomości obciążonej również wtedy, gdy trudno stwierdzić powstanie u niego szkody. Wysokość wynagrodzenia winna brać pod uwagę ceny rynkowe, przy uwzględnieniu takich czynników jak np. zwiększenie wartości nieruchomości władnącej, zmniejszenie wartości nieruchomości obciążonej czy konieczność poniesienia przez właściciela nieruchomości obciążonej określonych wydatków, związanych ze zmianą sytuacji spowodowaną wykonywaniem służebności.
Należy pamiętać, że ustanowienie służebności nastąpić może jedynie w celu zwiększenia użyteczności gospodarczej nieruchomości władnącej lub jej oznaczonej części (art. 285 § 2). Ten aspekt będzie rozważał sąd.
Jeżeli zatem rozważa Pani możliwość ugodowego rozwiązania sprawy, właściciel nieruchomości, na której rzecz ma nastąpić obciążenie służebności, powinien do Pani wystąpić z taka propozycją, gdzie Państwo uzgadniacie wysokość opłaty za ustanowienie służebności i spisujecie umowę przed notariuszem. Może oczywiście nie wyrazić Pani zgody, ale wysoce prawdopodobne, iż skończy się to w procesie sądowym długim i męczącym dla obu stron.
Zobacz również: Wymiana linii napowietrznej na kablową
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Wioletta Dyl
Radca prawny, absolwentka prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego. Udziela porad prawnych z zakresu prawa autorskiego, nowych technologii, ochrony danych osobowych, a także prawa konkurencji, podatkowego i pracy. Zajmuje się również sporządzaniem regulaminów oraz umów, szczególnie z zakresu e-biznesu i prawa informatycznego, które jest jej pasją. Posiada kilkudziesięcioletnie doświadczenie prawne, obecnie prowadzi własną kancelarię prawną.
Zapytaj prawnika