• Data: 2023-05-15 • Autor: Paulina Olejniczak-Suchodolska
Dom stoi od 1990 r., wodę miałem z własnej studni, a ścieki odprowadzałem do szamba. W 2020 r. miasto wybudowało kanalizację i zmusiło mnie do podłączenia się do kanalizacji. W konsekwencji musiałem pokryć koszty przyłącza wody na terenie przeznaczonym na drogę – przebiegają tu różne kable i rury wcześniej zbudowanych przyłączy (sąsiedzi nic nie płacą). Miasto w 2021 r. na podstawie operatu ustaliło wartość służebności przesyłu wody na 406 zł za 8 m2. Mieszkam na peryferiach Gdańska. Czy można uniknąć opłaty lub jakoś ją obniżyć?
Zgodnie z art. 15 ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków „realizację budowy przyłączy do sieci oraz studni wodomierzowej, pomieszczenia przewidzianego do lokalizacji wodomierza głównego i urządzenia pomiarowego zapewnia na własny koszt osoba ubiegająca się o przyłączenie nieruchomości do sieci. Nadto koszty nabycia, zainstalowania i utrzymania wodomierza głównego ponosi przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne, a urządzenia pomiarowego – odbiorca usług”.
Skoro miasto ustanowiło służebność, to ma prawo żądać opłaty. Jeśli chciałoby nieodpłatnie umożliwić korzystanie z przyłącza, zamiast służebności zawarłoby z Panem umowę użyczenia albo nieodpłatną służebność przesyłu. Może Pan jednak wskazywać miastu, że nie zgadza się z żądaniem opłaty za służebność, wskazując, że urządzenia, które dostarczają podstawowe media do budynku (np. wodę), należą do tak zwanego uzbrojenia terenu, a bez przyłącza nie byłaby możliwa dostawa wody, a tym samym zostałby Pan pozbawiony prawa do zaspokajania swych podstawowych potrzeb. Może Pan wskazać, że ustanawianie odpłatnej służebności w celu zapewnienia Panu korzystania z podstawowych potrzeb życiowych ogranicza Pana prawo własności. Jest to bardzo daleko idąca argumentacja, ponieważ od lat gminy i miasta ustalają opłaty za służebność, jednak może Pan spróbować ją forsować, wszak nic Pan nie traci. Obawiam się jednak, że miasto wskaże właśnie na art. 15, czym obali Pana argumentację. Wówczas proszę wnosić o zmniejszenie wynagrodzenia, wskazując, że jego wysokość jest wypadkową wielu czynników takich jak:
Powyższe uwagi podziela Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 5 kwietnia 2012 r., sygn. akt II CSK 401/11.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Paulina Olejniczak-Suchodolska
Radca prawny, absolwentka Wydziału Prawa na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ukończyła aplikację radcowską przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Warszawie. Doświadczenie zawodowe zdobywała współpracując z kancelariami prawnymi. Specjalizuje się głównie w prawie gospodarczym, prawie pracy, prawie zamówień publicznych, a także w prawie konsumenckim i prawie administracyjnym. Obecnie prowadzi własną kancelarię radcowską oraz obsługuje spółki i instytucje państwowe.
Zapytaj prawnika