Służebność osobista a brak wstępu do mieszkania

Mam ustanowioną służebność osobistą w mieszkaniu wydzielonym w domu mojego syna. Niestety syn mnie wymeldował i pozbawił możliwości wejścia na posesję. Interwencje policji były bezskuteczne (syn będąc policjantem, przekonywał kolegów, by nie podejmowali akcji). Wniosłam do sądu sprawę o przywrócenie służebności, ale trwa ona już od półtora roku i nie widać żadnych rezultatów (dopiero niedawno wyznaczono termin pierwszej rozprawy!). Co jeszcze mogę zrobić?

 

Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie.

Służebność osobista a brak wstępu do mieszkania

Pani sytuacja jest mało komfortowa, a niestety ustawodawca nie przewidział sytuacji, gdy osoba, która posiada prawo do korzystania ze służebności mieszkania, nie będzie mieć faktycznej możliwości korzystania z niej. Nie istnieją normy odnoszące się do zabezpieczenia uprawnionego przed niewłaściwym postępowaniem zobowiązanego. Nie oznacza to jednak, że osoba uprawniona z tytułu służebności pozbawiona jest obrony prawnej. W stosunku do jej ewentualnych roszczeń przeciwko zobowiązanemu na podstawie art. 251 Kodeksu cywilnego (w skrócie: K.c.) znajdą zastosowanie przepisy o ochronie własności oraz roszczenia posesoryjne (K. A. Dadańska, A. Kidyba, Kodeks cywilny, t. 2, Warszawa 2009, s. 291). Wynika to z treści art. 251 K.c., stanowiącego, iż do ochrony praw rzeczowych ograniczonych stosuje się odpowiednio przepisy o ochronie własności. Utrata władztwa nad rzeczą jest zdarzeniem godzącym jednolicie zarówno we właściciela rzeczy, jak i – w razie obciążenia jej użytkowaniem – w użytkownika. Wobec tego, w razie pozbawienia użytkownika władztwa nad rzeczą przysługuje mu przeciwko temu, kto włada faktycznie tą rzeczą, roszczenie o jej wydanie. Roszczenie to użytkownik może kierować zarówno przeciwko właścicielowi, jak i przeciwko osobom trzecim. Podstawę tego roszczenia stanowi więc art. 222 K.c. w zw. z art. 251 K.c.

Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›

Roszczenie windykacyjne z art. 222 K.c. służy ochronie prawa przysługującego użytkownikowi i dlatego można z niego skorzystać także w przypadku, gdy nie doszło jeszcze do przeniesienia na użytkownika posiadania rzeczy. Użytkownik, czyli Pani, może więc za pomocą roszczenia windykacyjnego dochodzić wydania mu rzeczy przez właściciela, który po ustanowieniu prawa użytkowania odmawia mu jej wydania. Poza tym mogłaby Pani korzystać z tego roszczenia także przeciwko osobie trzeciej, która zagarnęła Pani rzecz (mieszkanie), zanim nastąpiło jej wydanie. Nie ma przy tym znaczenia czas dokonania zaboru, ponieważ prawo użytkownika jest skuteczne również względem osób, które zawładnęły rzeczą jeszcze przed powstaniem jego prawa, o ile w chwili wystąpienia z żądaniem nie służy im skuteczne wobec użytkownika uprawnienie do władania rzeczą (A. Sylwestrzak, Użytkowanie. Konstrukcja prawna, Warszawa 2013).

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia z dnia 11 grudnia 2007 r. (sygn. akt II CSK 330/2007) stwierdza: „Służebność mieszkania wiąże się niewątpliwie z uprawnieniem do władania rzeczą. Uprawniony może zostać tego władztwa pozbawiony, jego prawo może być też w inny sposób naruszone. Odpowiednie stosowanie przepisów o ochronie własności umożliwia w takim przypadku skorzystanie z ochrony, jaką daje roszczenie windykacyjne lub negatoryjne (art. 222 w zw. z art. 251 K.c.). (…) Sąd rozpoznający sprawę winien w pierwszej kolejności rozważyć, czy nie zostały spełnione przesłanki dla skutecznego dochodzenia roszczenia o wydanie rzeczy. Z art. 222 § 1 K.c. – stosowanego odpowiednio – wynika, że roszczenia to może zostać zrealizowane poprzez żądanie osoby uprawnionej do władania rzeczą z tytułu służebności skierowane do osoby, która faktycznie rzeczą włada, żeby rzecz została uprawnionemu wydana”.

W związku z tym ma Pani prawo wystąpić z powództwem na drogę postępowania cywilnego do sądu rejonowego, wnosząc o nakazanie wydania Pani tej części domu, w której ma Pani prawo zamieszkiwać.

Potrzebujesz pomocy prawnika? Kliknij tutaj i opisz swój problem ›

Dodatkowo w mojej ocenie powinna Pani wystąpić do właściwego organu administracyjnego o ponowne zameldowanie Pani w mieszkaniu, pomimo iż syn się na to nie zgadza. „Osoby zamieszkujące w mieszkaniu obciążonym służebnością, bez zgody właściciela domu, zobowiązane są do wykonania obowiązku meldunkowego w tym mieszkaniu, a organ meldunkowy obowiązany jest tej czynności dokonać” (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 16 lutego 1994 r.; sygn. SA/Kr 877/93).

Co do samego postępowania i tak długiego oczekiwania na wyznaczenie terminu rozprawy – uważam, że powinna Pani złożyć skargę o stwierdzenie, że w postępowaniu, którego dotyczy skarga, nastąpiło naruszenie jej prawa do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki, jeżeli postępowanie w tej sprawie trwa dłużej niż to konieczne dla wyjaśnienia tych okoliczności faktycznych i prawnych, które są istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Skargę składa się na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki. Sądem właściwym do rozpoznania skargi jest sąd przełożony nad sądem, przed którym toczy się postępowanie. Samą zaś skargę składa się do sądu, przed którym toczy się postępowanie. Sąd, do którego wniesiono skargę, przedstawia ją niezwłocznie sądowi właściwemu wraz z aktami sprawy, w której toczy się postępowanie.

Jeżeli syn nadal pozostaje w służbie, to może Pani także powiadomić przełożonych o jego zachowaniu.

Przykłady

Starsza Pani i jej wnuk

Pani Anna, wdowa po osiemdziesiątce, darowała swoje mieszkanie wnukowi, zastrzegając dla siebie dożywotnią służebność osobistą. Początkowo relacje były dobre, jednak z czasem wnuk zaczął przyprowadzać do mieszkania znajomych, organizować głośne imprezy i utrudniać babci spokojne życie. Zmienił zamki w drzwiach, twierdząc, że zgubił klucze, a babci dał tylko jeden komplet, który "przypadkowo" uległ zniszczeniu. W końcu, pod pretekstem remontu, wymontował drzwi do pokoju zajmowanego przez panią Annę, uniemożliwiając jej swobodne korzystanie z mieszkania. Pani Anna, czując się zastraszona i poniżona, zmuszona była zamieszkać u sąsiadki. Pomimo posiadania służebności, faktycznie została pozbawiona możliwości korzystania z niej.

 

Rozwiedzeni małżonkowie

Pan Jan i pani Ewa rozwiedli się po wielu latach małżeństwa. W ramach podziału majątku, pan Jan otrzymał dom, w którym wcześniej mieszkali razem, jednak ustanowiono służebność osobistą dla pani Ewy, pozwalającą jej na zajmowanie jednego pokoju i korzystanie z części wspólnych. Początkowo wszystko przebiegało bez problemów, jednak z czasem pan Jan zaczął utrudniać byłej żonie życie. Zmienił hasło do Wi-Fi, zakazał korzystania z pralki, a nawet zaczął wyłączać ogrzewanie w części domu zajmowanej przez panią Ewę, twierdząc, że oszczędza w ten sposób na rachunkach. Eskalacją konfliktu było odcięcie dopływu wody do łazienki, z której korzystała pani Ewa. Pomimo orzeczonej służebności, pani Ewa została zmuszona do życia w urągających warunkach.

 

Rodzina i osoba niespokrewniona

Pan Stanisław, samotny starszy mężczyzna, przyjął pod swój dach znajomego, pana Marka, który znalazł się w trudnej sytuacji życiowej. W akcie notarialnym ustanowiono dla pana Marka dożywotnią służebność osobistą mieszkania w zamian za pomoc w opiece nad panem Stanisławem. Po śmierci pana Stanisława, jego rodzina, która odziedziczyła nieruchomość, zaczęła wywierać presję na panu Marku, aby się wyprowadził. Zmienili zamki w drzwiach wejściowych, a panu Markowi udostępnili jedynie małe pomieszczenie gospodarcze, odcinając go od dostępu do kuchni i łazienki. Argumentowali to tym, że służebność dotyczyła jedynie "mieszkania", a nie całego domu. Pan Marek, pomimo formalnego prawa do zamieszkiwania, został faktycznie pozbawiony możliwości korzystania z niego w sposób zgodny z jego przeznaczeniem.

Podsumowanie

Ustanowienie służebności osobistej mieszkania nie zawsze gwarantuje faktyczną możliwość korzystania z niego. W przypadku naruszenia tego prawa, osoba uprawniona ma możliwość dochodzenia swoich praw na drodze sądowej, w tym poprzez roszczenie windykacyjne o wydanie rzeczy i roszczenie posesoryjne. Dodatkowo, możliwe jest ponowne zameldowanie w lokalu oraz złożenie skargi na przewlekłość postępowania sądowego. W skrajnych przypadkach, gdy zobowiązany jest funkcjonariuszem publicznym, można rozważyć powiadomienie jego przełożonych o zaistniałej sytuacji. Kluczowe jest, aby pamiętać o przysługujących prawach i aktywnie dążyć do ich egzekwowania.

Oferta porad prawnych

Potrzebujesz pomocy prawnej w związku z problemami z realizacją służebności osobistej mieszkania? Zostałeś bezprawnie pozbawiony dostępu do lokalu, do którego masz prawo? Oferujemy kompleksowe doradztwo prawne w zakresie prawa rzeczowego a także pomoc w sprawach meldunkowych. Skontaktuj się z nami, aby uzyskać profesjonalną pomoc i ochronę Twoich praw.

Źródła:

1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
2. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia z dnia 11 grudnia 2007 r. sygn. akt II CSK 330/2007
3. Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 16 lutego 1994 r.; sygn. SA/Kr 877/93

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej  ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

Małgorzata Rybarczyk

O autorze: Małgorzata Rybarczyk

Radca prawny.


Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Zadaj pytanie »

eporady24.pl

spadek.info

odpowiedziprawne.pl

prawo-budowlane.info

spolkowy.pl

prawo-cywilne.info

poradapodatkowa.pl