• Data: 2024-10-30 • Autor: Izabela Nowacka-Marzeion
Na mojej działce siedliskowej stoi transformator. Jestem właścicielką działki od 1993 r., wcześniej należała ona do moich rodziców. Czy mogę uzyskać odszkodowanie od zakładu energetycznego?
Możliwość uzyskania odszkodowania od elektrowni zależy od tego, jak długo transformator jest na działce. Jeśli ponad 30 lat, to obawiam się, że nic Pani nie uzyska, ponieważ przedsiębiorstwo dysponować będzie okresem niezbędnym do zasiedzenia służebności.
Aby mogło bowiem nastąpić zasiedzenie, spełnione muszą być przesłanki określone w art. 172 Kodeksu cywilnego (w skrócie K.c.). Podstawową kwestią jest ustalenie, czy zakład energetyczny jest posiadaczem samoistnym przedmiotowej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności przez wymagany prawem okres. Ponieważ niewątpliwie posiadanie miało charakter posiadania w złej wierze, wymagany okres posiadania wynosi zgodnie z art. 172 § 2 K.c. lat 30. Podstawowy jednak problem prawny sprowadza się do tego, że przedsiębiorstwo przesyłowe ubiegające się o stwierdzenie nabycia w drodze zasiedzenia służebności przesyłu jest następcą prawnym przedsiębiorstwa państwowego. Zakład nie może doliczyć do okresu swojego posiadania okres posiadania przez przedsiębiorstwo państwowe przed dniem 1 lutego 1989 r. Wynika to z tego, że od chwili wejścia w życie Kodeksu cywilnego obowiązywała zasada wyrażona w art. 128 K.c. tzw. jednolitości mienia ogólnonarodowego (zwanej też zasadą jednolitego funduszu własności państwowej). W myśl tej zasady własność ogólnonarodowa jest jedna i przysługuje niepodzielnie państwu, natomiast państwowe osoby prawne wykonują względem zarządzanych przez nie części mienia ogólnonarodowego uprawnienia płynące z własności państwowej. Z zasady tej wynikało, że własność przysługuje jednolicie i niepodzielnie państwu również co do tych przedmiotów, które zostały przydzielone wyodrębnionym państwowym jednostkom organizacyjnym wyposażonym w osobowość prawną.
Jeżeli chodzi o zasiedzenie nieruchomości niepaństwowej, to przedsiębiorstwo państwowe, nie mogąc nabyć samo własności, mogło wykonywać w stosunku do tych nieruchomości tylko dzierżenie w imieniu Skarbu Państwa (art. 338 K.c.), przy czym posiadaczem samoistnym był Skarb Państwa. W rezultacie przedsiębiorstwo państwowe przed 1 lutego 1989 r. mogło wykonywać władztwo mogące doprowadzić do zasiedzenia służebności gruntowej, z tym że nabycie tego prawa rzeczowego następowało do jednolitego funduszu własności państwowej.
Przepis ten oraz wynikająca z niego zasada zostały uchylone z dniem 1 lutego 1989 r. z chwilą wejścia w życie ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (Dz. U. z 1989 r. Nr 3, poz. 11). Dopiero z dniem wejścia w życie powoływanej ustawy państwowe osoby prawne uzyskały zdolność prawną w zakresie nabywania składników majątkowych na własność w zakresie nieruchomości i innych praw rzeczowych.
Poprzednikiem prawnym obecnego zakładu było bowiem przedsiębiorstwo państwowe jako osoba prawna (poprzednikiem prawnym nie był Skarb Państwa). Skoro zatem przedsiębiorstwo państwowe jako poprzednik prawny nie posiadało w sposób samoistny urządzeń, obecnie pozwany nie może sobie doliczyć do okresu swojego posiadania okresu dzierżenia urządzeń przez przedsiębiorstwo państwowe przed 1 lutego 1989 r.
Od 1989 roku minęło już 30 lat. Jeśli przedsiębiorstwo dysponuje okresem zasiedzenia, to nabywa prawo do zajmowania nieruchomości. Licząc od 1989 roku, okres zasiedzenia minął w 2019 r. Jednak za lata 2013–2019 można by dochodzić odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości – ale nie za ustanowienie służebności.
Opóźniona decyzja o odszkodowaniu Pani Maria jest właścicielką działki od 1993 r. Na jej działce znajduje się transformator, który został tam zainstalowany jeszcze za czasów, kiedy nieruchomość należała do jej rodziców. W 2023 r. złożyła wniosek o odszkodowanie za bezumowne korzystanie z działki przez zakład energetyczny. Niestety, okazało się, że transformator znajduje się tam już ponad 30 lat, co sprawia, że zakład energetyczny może nabyć służebność przesyłu przez zasiedzenie, a odszkodowanie nie przysługuje.
Krótszy okres posiadania Pan Adam odziedziczył działkę po swoim ojcu w 2010 r., a na jego działce stał transformator, który został tam umieszczony w latach 90. Adam, nie wiedząc, że można dochodzić roszczeń, zignorował problem. Dopiero w 2022 r. dowiedział się, że może ubiegać się o odszkodowanie za bezumowne korzystanie z jego działki przez zakład energetyczny. W tym przypadku transformator znajdował się na działce mniej niż 30 lat, dlatego Adam miał prawo dochodzić rekompensaty.
Trudności z uzyskaniem odszkodowania Pani Zofia była właścicielką działki od 2000 r., kiedy to zakład energetyczny bez zgody umieścił tam urządzenie przesyłowe. Przez lata ignorowała ten fakt, aż w końcu w 2021 r. zdecydowała się złożyć wniosek o odszkodowanie. Niestety, transformator znajdował się tam ponad 20 lat, co spowodowało, że przedsiębiorstwo przesyłowe miało prawo do ubiegania się o zasiedzenie, co zamknęło drogę do odszkodowania.
Możliwość uzyskania odszkodowania od zakładu energetycznego za bezumowne korzystanie z nieruchomości zależy od długości okresu, przez który zakład korzysta z gruntu. Jeśli upłynął wymagany prawem okres zasiedzenia, wynoszący 30 lat, odszkodowanie nie przysługuje. Warto jednak podjąć kroki prawne wcześniej, aby zabezpieczyć swoje interesy, zanim upłynie ten czas.
Potrzebujesz pomocy w dochodzeniu odszkodowania lub sporządzeniu pisma do zakładu energetycznego? Skontaktuj się z nami online – oferujemy profesjonalne porady prawne oraz przygotowanie niezbędnych dokumentów. Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem.
1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Izabela Nowacka-Marzeion
Magister prawa, absolwentka Wydziału Prawa Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Doświadczenie zdobyła w ogólnopolskiej sieci kancelarii prawniczych, po czym podjęła samodzielną praktykę. Specjalizuje się w prawie cywilnym, rodzinnym, pracy oraz ubezpieczeń społecznych. Posiada bogate doświadczenie w procedurach administracyjnych, prawem budowlanym oraz postępowaniach cywilnych. Prywatnie interesuje się sukcesją i planowaniem spadkowym oraz zabezpieczeniem firm.
Zapytaj prawnika