• Autor: Marek Gola
Mieszkamy z osobą, która od jakiegoś czasu wymaga całodobowej opieki i nie może samodzielnie funkcjonować, poza tym zagraża swojemu życiu (próby samobójcze, ataki padaczki). Do GOPS-u został skierowany wniosek o umieszczenie w DPS-ie przez pracownika socjalnego szpitala oraz zespół lekarzy, którzy potwierdzili stan faktyczny cioci, z którą mieszkamy. Do wniosku została również dołączona zgoda cioci na umieszczenie w DPS-ie. Od kierownika GOPS-u dowiedziałam się, że wniosek zostanie rozpatrzony negatywnie dlatego, że ciocia przepisała umową dożywocia mi i mężowi dom, w którym mieszkamy wspólnie z nią. Według kierownika umowa ta nie uprawnia nas do jakiejkolwiek pomocy z gminy, chyba że zgodzimy się na 100% odpłatność, podpisując umowę z kierownikiem, na co nas nie stać. Poza tym GOPS chce wysłać pracownika socjalnego na wywiad środowiskowy, żeby sprawdzić, czy wyrażona zgoda w trakcie pobytu w szpitalu na pobyt w DPS-ie była świadoma i czy nadal ją podtrzymuje oraz czy stan fizyczny pozwala na umieszczenie w DPS-ie. Czy pracownik GOPS-u może podważyć decyzję lekarzy o umieszczenie w DP-ie? Czy w tej sytuacji nie wystarczy wywiad pracownika socjalnego szpitala i lekarzy? Czy umowa o dożywocie skutkuje tym, że nie możemy ubiegać się o jakąkolwiek pomoc z gminy? Czy kierownik GOPS-u może odmówić umieszczenia cioci w DPS-ie? Jeśli tak, to na jakiej podstawie?
W pierwszej kolejności godzi się podkreślić, że zgodnie z art. 61 ustawy o pomocy społecznej „obowiązani do wnoszenia opłaty za pobyt w domu pomocy społecznej są w kolejności:
1) mieszkaniec domu, a w przypadku osób małoletnich przedstawiciel ustawowy z dochodów dziecka,
2) małżonek, zstępni przed wstępnymi,
3) gmina, z której osoba została skierowana do domu pomocy społecznej
– przy czym osoby i gmina określone w pkt 2 i 3 nie mają obowiązku wnoszenia opłat, jeżeli mieszkaniec domu ponosi pełną odpłatność”.
„Opłatę za pobyt w domu pomocy społecznej wnoszą:
1) mieszkaniec domu, nie więcej jednak niż 70% swojego dochodu, a w przypadku osób małoletnich przedstawiciel ustawowy z dochodów dziecka, nie więcej niż 70% tego dochodu;
2) małżonek, zstępni przed wstępnymi – zgodnie z umową zawartą w trybie art. 103 ust. 2:
a) w przypadku osoby samotnie gospodarującej, jeżeli dochód jest wyższy niż 300% kryterium dochodowego osoby samotnie gospodarującej, jednak kwota dochodu pozostająca po wniesieniu opłaty nie może być niższa niż 300% tego kryterium,
b) w przypadku osoby w rodzinie, jeżeli posiadany dochód na osobę jest wyższy niż 300% kryterium dochodowego na osobę w rodzinie, z tym że kwota dochodu pozostająca po wniesieniu opłaty nie może być niższa niż 300% kryterium dochodowego na osobę w rodzinie;
3) gmina, z której osoba została skierowana do domu pomocy społecznej – w wysokości różnicy między średnim kosztem utrzymania w domu pomocy społecznej a opłatami wnoszonymi przez osoby, o których mowa w pkt 1 i 2.
2a. Opłatę za pobyt w domu pomocy społecznej mogą wnosić osoby niewymienione w ust. 2.
2b. W przypadku, o którym mowa w ust. 2a, gmina wnosi opłatę w wysokości różnicy między średnim kosztem utrzymania w domu pomocy społecznej a opłatami wnoszonymi przez osoby, o których mowa w ust. 1 pkt 1 i 2 oraz ust. 2a.
2c. W przypadku, o którym mowa w ust. 2a, art. 103 ust. 2 stosuje się odpowiednio.
3. W przypadku niewywiązywania się osób, o których mowa w ust. 2 pkt 1, 2 i 2a, z obowiązku opłaty za pobyt w domu pomocy społecznej opłaty te zastępczo wnosi gmina, z której osoba została skierowana do domu pomocy społecznej. Gminie przysługuje prawo dochodzenia zwrotu poniesionych na ten cel wydatków.
4. Dochód mieszkańca domu podejmującego pracę ze wskazań terapeutyczno-rehabilitacyjnych lub uczestniczącego w warsztatach terapii zajęciowej, stanowiący podstawę naliczania opłaty, zmniejsza się o 50% kwoty otrzymywanej z tytułu wynagrodzenia za tę pracę lub o kwotę odpowiadającą wysokości kieszonkowego wypłacanego z tytułu uczestnictwa w tych warsztatach”.
Mieszkaniec domu wnosi opłatę do kasy domu lub na jego rachunek bankowy. Za jego zgodą opłata może być potrącana z emerytury lub renty mieszkańca domu – przez właściwy organ emerytalno-rentowy, zgodnie z odrębnymi przepisami lub z zasiłku stałego mieszkańca domu – przez ośrodek pomocy społecznej dokonujący wypłaty świadczenia; opłatę za pobyt ośrodek pomocy społecznej przekazuje na rachunek bankowy domu pomocy społecznej.
Zobacz też: Umowa dożywocia a oddanie do domu opieki
Istotna z punktu widzenia Pani interesu i tematu ubiegania się o pomoc z gminy mimo faktu umowy dożywocia jest treść przepisu art. 64 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej. Zgodnie z nim „osoby wnoszące opłatę za pobyt w domu pomocy społecznej można zwolnić, na ich wniosek, częściowo lub całkowicie z tej opłaty, w szczególności jeżeli wnoszą opłatę za pobyt innych członków rodziny w domu pomocy społecznej, ośrodku wsparcia lub innej placówce; występują uzasadnione okoliczności, zwłaszcza długotrwała choroba, bezrobocie, niepełnosprawność, śmierć członka rodziny, straty materialne powstałe w wyniku klęski żywiołowej lub innych zdarzeń losowych; małżonkowie, zstępni, wstępni utrzymują się z jednego świadczenia lub wynagrodzenia; osoba obowiązana do wnoszenia opłaty jest w ciąży lub samotnie wychowuje dziecko”.
Godzi się podkreślić, iż powyższe nie wynika bezpośrednio z przepisów prawa, to jednak sądy bardzo często uznają, iż osoby, które nabyły nieruchomość w drodze dożywocia, winne uiszczać opłaty za osoby, które nieruchomość za owo dożywocie im przekazały – powołując się przy tym na zasady współżycia społecznego. Nie widzę jednak możliwości, by pracownicy kwestionowali zasadność umieszczenia cioci w DPS-ie. Nie mają bowiem wiadomości specjalnych, które pozwalają na tego rodzaju działania. Umowa dożywocia może mieć do najwyżej dla Państwa negatywne skutki finansowe, bowiem gmina może domagać się zapłaty za ciocię od Państwa, jednak nie może odmówić jej przyjęcia do DPS-u. Dodam też, że Państwa dopłata do pobytu jest możliwa dopiero wówczas, gdy pieniądze cioci (z emerytury, renty) nie wystarczą za zaspokojenie jej potrzeb.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Marek Gola
Radca prawny, doktorant w Katedrze Prawa Karnego Procesowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, zdał aplikację radcowską w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Specjalizuje się w szczególności w prawie karnym materialnym i procesowym, bliskie jest mu też prawo pracy, prawo rodzinne oraz prawo handlowe. Udzielił już ponad 2000 porad prawnych, pomagając osobom pokrzywdzonym przez nieuczciwych pracodawców, a także tym, w których życie (nie zawsze słusznie) wtargnęła policja i prokuratura.
Zapytaj prawnika