• Autor: Katarzyna Siwiec
W 1992 roku zakupiłem działkę budowlaną położoną przy wytyczonej drodze wewnętrznej prowadzącej do drogi publicznej (gminnej). Przez lata nie byłem zainteresowany zabudową tej działki. W międzyczasie bywałem tam kilkakrotnie i stwierdziłem, że w drodze wewnętrznej zostały ułożone instalacje wodno-kanalizacyjne oraz elektryczne z możliwością podłączenia tych mediów do mojej działki. W urzędzie gminy potwierdzono, że te sieci zostały przez nich wykonane w celu umożliwienie podłączania działek budowlanych do mediów. Niedawno otrzymałem ofertę zakupu działki. I tu ujawnił się problem. Okazało się, że właścicielką drogi wewnętrznej jest nadal osoba, która sprzedała mi działkę – zmarła w 2004 r. Ponieważ ja nie mam ustanowionej służebności ani w zakresie przejazdu i przejścia, ani w zakresie wykonania przyłączy, nie mogę tej dziki sprzedać, jak również uzyskać warunków zabudowy, ponieważ formalnie moja działka nie ma dostępu do drogi publicznej. Dotarłem do jednego ze spadkobierców właścicielki drogi wewnętrznej i pytałem, czy był składany wniosek o nabycie spadku. Otrzymałem informację, że spadkobierców jest czworo, ale oni nie mają zamiaru występować z wnioskiem o stwierdzenie nabycia spadku – nie są tym zainteresowani. Generalnie nie mają zamiaru nic z tym robić. W związku z opisaną powyżej sytuacją: właścicielka drogi wewnętrznej nie żyje, a jej spadkobiercy nie kwapią się do przejęcia spadku, zwracam się do Państwa z zapytaniem, czy jest możliwość sądownego ustanowienia na moją rzecz służebności w zakresie przejazdu i przejścia oraz podłączenia działki do istniejących w drodze sieci?
Odpowiadając na Pana pytanie, wyjaśniam, że tak jest możliwość, a nawet konieczność w tej sytuacji wystąpienia z wnioskiem o ustanowienie służebności. Zawsze tam, gdzie nie ma możliwości ugodowego załatwienia sprawy – w drodze aktu notarialnego – istnieje możliwość wystąpienia do sądu. Sąd w przeciwieństwie do współwłaścicieli musi się Pana sprawą po prostu zająć.
Sprawy o ustanowienie służebności należą do dość częstych postępowań sądowych – jest ich mnóstwo, bo mało kto godzi się na obciążenie ich nieruchomości służebnością przejazdu i przechodu czy też mediów.
W tym przypadku ustanowienie służebności w drodze aktu notarialnego wymagałoby współdziałania wszystkich współwłaścicieli – spadkobierców bo jest to tzw. czynność przekraczająca zwykły zarząd rzeczą zaś art. 199 kodeksu cywilnego stanowi, że do rozporządzania rzeczą wspólną oraz do innych czynności, które przekraczają zakres zwykłego zarządu, potrzebna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli.
Zobacz też: Ustanowienie służebności drogi
Podstawę wniosku do sądu (odbywa się to bowiem w trybie nieprocesowym, a więc składa się wniosek, a nie pozew) stanowi art. 145 § 1 Kodeksu cywilnego, który mówi, że „jeżeli nieruchomość nie ma odpowiedniego dostępu do drogi publicznej lub do należących do tej nieruchomości budynków gospodarskich, właściciel może żądać od właścicieli gruntów sąsiednich ustanowienia za wynagrodzeniem potrzebnej służebności drogowej (droga konieczna)”.
We wniosku o ustanowienie służebności musi Pan wskazać wszystkich tych współwłaścicieli – spadkobierców działki stanowiącej drogę – wymaga tego art. 626 § 1 Kodeksu cywilnego: „we wniosku o ustanowienie drogi koniecznej należy wskazać właścicieli wszystkich nieruchomości, przez które mogłaby prowadzić droga, aby nieruchomość wnioskodawcy miała odpowiedni dostęp do drogi publicznej”, niestety.
Jeżeli to jest w żaden sposób niemożliwe, to należy wskazać przynajmniej jednego ze współwłaścicieli. Co prawda art. 626 § 1 Kodeksu cywilnego zakłada, że we wniosku o ustanowienie drogi koniecznej należy wskazać właścicieli wszystkich nieruchomości, przez które mogłaby prowadzić droga, aby nieruchomość wnioskodawcy miała odpowiedni dostęp do drogi publicznej, ale z drugiej strony w nadal aktualnym postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 19 lipca 1983 r., sygn. akt III CRN 154/83, stwierdzono, że w razie niewskazania osoby zainteresowanej sąd nie oddala wniosku o ustanowienie służebności drogi koniecznej, lecz powinien wezwać tę osobę do udziału w sprawie. Może w ten sposób sąd wymusi na ich stwierdzenie nabycia spadku po zmarłej, a jeżeli nie, to pewnie zawiesi postępowanie, zobowiązując Pana do wskazania tych współwłaścicieli. Niestety muszę uprzedzić, że wcześniej czy później ustalenie kręgu spadkobierców będzie konieczne dla uwzględnienia wniosku o ustanowienie służebności na konkretnej nieruchomości, bo postępowanie wymaga udziału w sprawie wszystkich współwłaścicieli.
Przeczytaj też: Warunki zabudowy droga wewnętrzna
Takie postanowienie sądu o ewentualnym zawieszeniu pozwoli Panu uprawdopodobnić swój interes prawny w złożeniu wniosku o stwierdzenie nabycia spadku samodzielnie. Zgodnie bowiem z art. 1025 § 1 Kodeksu cywilnego sąd na wniosek osoby mającej w tym interes stwierdza nabycie spadku przez spadkobiercę. Interes prawny trzeba przed sądem wykazać i tu czasem jest problem. W przypadku posiadania takiego postanowienia nie będzie Pan miał problemu z przekonaniem sądu o tym, że ma Pan interes prawny w żądaniu stwierdzenia nabycia spadku.
Zobacz również: Media w drodze prywatnej
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Katarzyna Siwiec
Radca prawny, absolwentka wydziału prawa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Od 17 lat pracująca w zawodzie prawnika i udzielająca porad prawnych, od 2010 roku prowadzi własną kancelarię. Specjalizuje się w obsłudze prawnej zarówno przedsiębiorców z różnych branż, jak i osób fizycznych.
Zapytaj prawnika